The story of the Institute of Sons of Charity
this text is waiting for tranlation - we ask you to be patient...
Założycielką jest Magdalena di Canossa. Otrzymawszy od Boga dar powołania i szczególnego charyzmatu, z biegiem czasu odczuwa wielką potrzebę podzielenia się z innymi tak bezcennym darem: inne osoby w Kościele też były poruszone przez tego samego ducha do życia tym samym ideałem. W 1808r. zakłada Zgromadzenie Córek Miłości, Służebnic Ubogich. Napotyka jednak na ogromne przeszkody, gdy podejmuje działania w celu założenia Wspólnoty Synów Miłości. Pomimo niezrozumienia i opuszczenia ze strony kapłanów, z którymi współpracowała dla zawiązania dzieła, ciągle wierzy w dar Ducha i po wielu nieudanych próbach 23 maja 1831r. w Wenecji daje początek Zgromadzeniu Synów Miłości.
The first attempts to found the Institute
Pierwsza wzmianka o założeniu Synów Miłości pojawia się jeszcze w latach młodzieńczych Magdaleny di Canossa. Można ją odszukać na stronach pism autobiograficznych Markizy, nazywanych Planem B6, datujących się wokół 1799r. W tym Planie przewidziane było jedno tylko Zgromadzenie mieszane (męskie i żeńskie), z takimi samymi dziełami apostolskimi, przystosowanymi do możliwości płci. Dla realizacji Planu, Canossa współpracowała z ks. Piotrem Leonardi z Werony, utrzymując jednocześnie znajomość w Bergamo z księżmi współpracującymi z kanonikiem Bengalio w wychowaniu młodzieży męskiej. W 1821r. Canossa wspomogła założenie Oratorium św. Ambrożego w Parafii św. Stefano, w którym czterech młodzieńców pod okiem kanonika Piotra Giglio prowadziło życie wspólnotowe poświęcając się wychowywaniu chłopców. Niestety, w 1826r. ta dobrze zapowiadająca się współpraca, kończy się całkowitym niepowodzeniem.
24 lutego 1820r. Magdalena poznała diakona Antoniego Rosmini. Urzeczona jego licznymi cnotami, zaczyna wiązać z jego osobą nadzieję na realną pomoc w ustanowieniu Synów Miłości. Młody filozof Rosmini, zapoznawszy się z Planem, okazał życzliwe zainteresowanie. Nastąpiło wiele spotkań i rozpoczęła się dyskretna, bogata korespondencja, trwająca do 1830r. Treść listów ujawnia owocną i przyjacielską współpracę, która jednak z upływem czasu napotkała na niemożliwe do usunięcia przeciwności. Canossa pragnęła, aby Zgromadzenie tworzyli kapłani i świeccy, zaś Rosmini początkowo chciał widzieć w nim tylko świeckich. W 1825r. zaproponował jednak coś wprost przeciwnego: wolałby tylko kapłanów, którzy winni zająć się duszpasterstwem. Canossa mocno obstawała przy swym planie, otwarta na innych, a w sposób szczególny na ludzi ubogich: "uważam - pisała mu - że "lepiej będzie, jeśli Zgromadzenie wyrośnie prawdziwie z Kalwarii, między Jezusem Ukrzyżowanym i Najświętszą Maryją Bolesną, a wzrastając zasilane Boską Krwią i łzami Maryi, by płonęło miłością, samo jednak pozostając w pokorze oraz w cieniu Krzyża".
Magdalenie i Rosminiemu przydarzyło się to samo, co innym świętym: po okresie kroczenia wspólną drogą stopniowo przekonali się, że nie powinni w przyszłości kontynuować ścisłej współpracy. Mimo, iż stali się przyjaciółmi, postanowili, że każdy pójdzie za własnym natchnieniem, by móc dobrze spełnić otrzymane od Boga specyficzne zadanie. Rosmini założył Instytut Miłości i wycofał się, udając się do Calvario di Damodossola.
Podobna historia przydarzyła się Magdalenie w znajomości z księdzem Antonim Provolo. Początkowo współpraca układała się pomyślnie: młody kapłan przyjął pod dach wielu chłopców, co było jednym z celów planu Magdaleny. Jednakże z czasem, opiekun młodocianych zaczął zajmować się tylko głuchoniemymi. W grudniu 1833r. oboje zdecydowali się rozejść bez poczucia urazy. W konsekwencji ks. Antonio Provolo założył Stowarzyszenie Maryi, otaczające swą troską głuchoniemych.
Mimo kolejnej porażki Magdalena nie zraża się. Znajomość z weneckim kapłanem, Franciszkiem Luzzo, skłania ją do podjęcia działania dla realizacji Planu. Magdalena dzieli się z nim aspiracjami dotyczącymi instytutu męskiego i otrzymuje życzliwą odpowiedź.
W niedługim czasie współpraca pomiędzy nią a ks. Luizo przynosi dobre owoce:
23 maja 1831r. w Wenecji, w dwóch domkach przylegających do klasztoru św. Łucji (mieszkały w nim Córki Miłości), ks. Luzzo, otwiera pierwsze Oratorium miejskie dla wychowania religijnego i społecznego synów ludu. Inauguracja Oratorium św. Łucji, to jednocześnie data założenia Zgromadzenia Synów Miłości. We wrześniu tego samego roku papież Grzegorz XVI, napisał do Canossy Breve pochwalne o Synach Miłości. Markizy nie było na uroczystości, gdyż w tym czasie, zanurzona w modlitwie, dziękowała Bogu za wynagrodzenie wcześniejszego braku zrozumienia i bolesnych porażek w zakładaniu męskiej gałęzi Dzieła.
Ks. Franciszek Luzzo czyni wiele dobra, jest jednak zmęczony i niepocieszony tym, że nie ma kogoś, z kim mógłby zawiązać wspólnotę zakonną. Dzięki pełnych ufności zapewnień Magdaleny o tym, że Dzieło, będąc Bożym, nie mogłoby wzrastać bez cierpień i przeciwności, kapłan nie opuszcza swoich podopiecznych.
W maju 1833r. przybywają do Wenecji dwaj młodzi stolarze, pochodzący z okolic Bergamo, a udzielający się w Oratorium św. Ambrożego. Są to: Giuseppe Carsana (urodzony w Careno w 1790r.) i Benedetto Belloni. Giuseppe Carsana staje się wraz z ks. Franciszkiem Luzzo, współzałożycielem Zgromadzenia, zaś oboje, Carsana i Belloni, pierwszymi prawdziwymi Synami Miłości.
Ks. Luzzo nie mając już sił, by zajmować się dziełem, zostawia dwóch towarzyszy z liczną grupą podopiecznych i wstępuje do Zakonu Karmelitów Bosych w Treviso.
Dwaj Bracia kanosjanie na stałe zamieszkują w dzielnicy św. Łucji, w której pełni zapału prowadzą rozkwitające życiem Oratorium męskie.
Magdalena odchodzi do Pana 10.04.1835r. w wieku 61 lat, nie doczekawszy się pełnej realizacji projektu, który przez lata nosiła w sercu i z powodu którego doznała wiele rozczarowań. Na krótko przed śmiercią wydała polecenie s. Krystynie Pilotti, by przejęła opiekę nad tym "Dziełem, bardziej niż nad wszystkim innym". Siostra ta zaświadcza w liście do Patriarchy Wenecji: Nasza święta zmarła Markiza, jestem tego pewna, modli się za to Dzieło, które tak bardzo leżało jej na sercu. Będę prawdziwie pocieszona, jeżeli będzie miało ono ducha, jakiego pragnęła Magdalena".
Z nieba Założycielka do dziś wspiera Synów Miłości, zaś Córki Miłości przez ponad sto lat od powstania wspólnoty Synów Miłości, dodawały otuchy nielicznej grupce Braci zamieszkujących klasztor San Giobbe w Wenecji.
The gradual extention of the Institute of Sons of Charity until today
W 1844r. po tym, jak rząd austriacki całkowicie przejmuje dzielnicę św. Łucji, obejmując zarząd nad dworcem kolejowym w Wenecji, Giuseppe Carsana i Benedetto Belloni przeprowadzają się do zrujnowanego klasztoru Franciszkanów przy Kościele San Giobbe, w tej samej dzielnicy Cannaregio.
W 1860r., dzięki życzliwości Patriarchy Angelo Ramazzotti, Synowie Miłości przywdzie
wają habit zakonny, a w 1897r. Patriarcha Giuseppe Sarto pisze dla nich Regułę i osobiście ją aprobuje.
Zgromadzenie Synów Miłości przez prawie sto lat pozostaje w liczbie zaledwie dwóch albo trzech Braci. W 1923r. brat Giovanni Zuccolo, stwierdza o niemożności kontynuowania dzieła, po czym oddaje je w ręce kardynała Wenecji, Piotra La Fontaine. Ten proponuje księdzu Giovanni Calabria z Werony, wchłonięcie Oratorium Synów Miłości przez jego Zgromadzenie. Ks. Calabria odrzuca taką propozycję, ponieważ przewiduje dla Braci Kanosjanów szansę rozwoju dzieła.
W 1925r. kapłan z diecezji padewskiej, Angelo Pasa (ur. w Fonzaso w 1881r.), wstąpił do Synów Miłości, po bogatym doświadczeniu pracy jako formator w seminarium w Padwie i w Fabriano, w których to ośrodkach pełnił bardzo odpowiedzialne zadania w diecezji. To jemu zawdzięcza się rozwój Zgromadzenia wraz z założeniem seminarium w 1928r. Jako Przełożony Generalny od 1946r. do 1952r., o. Angelo Pasa otworzył kilka nowych domów.
W 1939r. Patriarcha Adeodato Piazza ogłosił formalny dekret o kanonicznym uznaniu Zgromadzenia Synów Miłości i o aprobacie ich Konstytucji. W 1949r. papież Pius XII, zważywszy na fakt, że "Zgromadzenie rozprzestrzeniło się w wielu diecezjach oraz, że jego członkowie pracowali dla dobra wspólnoty chrześcijańskiej", zaaprobował Instytut jako Zgromadzenie na prawach papieskich.
W 1966r. w Brazylii założona została pierwsza misja Zgromadzenia.
Dziś Synowie Miłości, Kanosjanie są obecni we Włoszech, w Brazylii, na Filipinach, w Indiach i w Tanzanii. Liczą 150 członków, tworzących 30 wspólnot.
Charism of the Institute of Sons of Charity
Duchowi synowie św. Magdaleny mają w swojej Regule Życia takie oto słowa: "Nasze Zgromadzenie powstało w pokorze krzyża. Przez długi czas to życiodajne ziarno ewangeliczne było przekazywane przez niewielu Braci. Jednakże: Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię obumrze, przynosi plon obfity. W ten sposób, w czasie przewidzianym przez Pana Boga, Zgromadzenie rozwinęło się, a jego członkowie starają się żyć w doskonałej wierności swoim początkom."
Duch Święty ożywiający swój Kościół i wzbogacający go wciąż nowymi darami, wzbudził w św. Magdalenie di Canossa charyzmat, którym i my dzisiaj żyjemy. Rozpoznając znaki swoich czasów i kontemplując Chrystusa Ukrzyżowanego, Magdalena czuje się przynaglona do naśladowania Go. Będąc bogatą markizą, staje się ubogą i służebnicą ubogich, by świadczyć o miłości Tego, który samego siebie wydał za nas. Pragnie wskazywać na Jego obecność, nadal cierpiącego i krzyżowanego w ubogich i maluczkich.
Zgromadzenie Synów Miłości rodziło się i wzrastało w pokorze i w ciemnościach krzy
ża, podczas, gdy Magdalena rozumiała coraz bardziej, że dla niej i dla dzieła Pan Bóg chciał być jedynym fundamentem, celem oraz jedyną, największą miłością.
Bóg, który przemawia poprzez bieg wydarzeń, daje nam poznać w pokorze początków dzieła, nasz charyzmat miłości bez granic.